 |
ZSP w Solcu nad Wisłą Bardzo prosimy o kulturę wypowiedzi i przestrzeganie zasad "netykiety". Jednocześnie informujemy, że wpisy wulgarne i obraźliwe będą usuwane.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agniecha sekula Gość
|
Wysłany: Wto 19:49, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
chuck norris potrafi włożyc kurtke jednym obortem z pół obrotu nogi przesz lewe ramie prawej nogoi:* |
|
Powrót do góry |
|
 |
agniecha sekula/lyiak Gość
|
Wysłany: Wto 19:53, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
*Chuck nigdy nie zginie on kopnie w kalendarz z pół obrotu |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zbyszek Gość
|
Wysłany: Śro 18:39, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Przyjechała z Ameryki kobitka do Francji i postanowiła zabawić się na całego. Wsiada do taxi i pyta gościa, gdzie jest najbardziej rozrywkowy lokal. Facet mówi, że chętnie ją do takiego zabierze. Kobitka pyta, czy na pewno lokal jest najlepszy. Taksiarz odpowiada że wszystkie paryżanki tam jeżdżą. W lokalu nic ciekawego bar, scena parę koślawych stolików, ale w cholerę kobiet. Wszystkie siedzą sączą drinki i na coś czekają. Po paru godzinach kobitka znudzona jak diabli stwierdza że wychodzi; ale w tym momencie wychodzi na scenę prezenter i zapowiada numer który wykona Pepee. Wszystkie babki w klubie zrywają się na równe nogi i lecą pod scenę. Zaciekawiona kobitka też tam podchodzi; na scenę wychodzi facio chudy, z podkrążonymi oczami z krzesełkiem w ręku; rozlegają się oklaski i w ogóle jest głośno. Kobitka patrzy ponuro. Facio stawia krzesełko, wyciąga z kieszeni orzech włoski i kładzie go na krześle, następnie wyciąga ze spodni penisa; przymierza się nim do orzecha i wali w niego cisem karate. Orzech rozpryskuje się na drobne kawałki kobita jest zafascynowana. Wraca do domu i opowiada o tym wszystkim znajomym.
Po 30 latach postanawia jeszcze raz ujrzeć tego typu numer. Jedzie do Francji, do klubu i czeka. Wychodzi prezenter i zapowiada Pepee. Kobitka zdziwiona, jak to, przecież to chyba nie ten sam facio, byłby już strasznie stary. Czeka i widzi tego samego gościa to samo krzesło, tylko w drugim ręku orzech kokosowy. Kobitka w szoku. Pepee robi ten sam numer z kokosem i idzie za kulisy. Kobitka nie wytrzymuje, kupuje kwiaty, flachę i leci za kulisy. Spotyka się z Pepee i pyta:
- Jak pan to zrobił, 30 lat temu byłam i pan rozbijał orzechy włoskie, a teraz kokos?!! Ile to lat pan trenował i jak pan to robi?!!! Pytań nie było końca.
Na to Pepee odpowiada:
- Kochana, to już nie te oczy... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela Kędzierska/Walasek/ Gość
|
Wysłany: Pią 21:14, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Zbyszek(powielam), ten z drzwiami jest poęga:) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Teresa Gość
|
Wysłany: Wto 11:19, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Czym różni się dyrektor od męża? Mąż nie wie,że ma zastępcę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kuba Gość
|
Wysłany: Wto 20:34, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
oj Teresa Teresa, poszłaś po bandzie:)) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zbyszek
Dołączył: 05 Maj 2006 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:23, 05 Maj 2006 Temat postu: zbyszek |
|
|
Tylko chuck znalazł punkt g u Miriam 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zbyszek
Dołączył: 05 Maj 2006 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:34, 05 Maj 2006 Temat postu: zbyszek |
|
|
Chuck Norris potrafi kozłować piłką lekarską na plaży! 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zbyszek
Dołączył: 05 Maj 2006 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:54, 05 Maj 2006 Temat postu: zbyszek |
|
|
Dla dorosłych
Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który siedzi przy barze mocno przygnębiony. Podchodzi więc do niego i pyta, w czym rzecz.
- Pamiętasz tę śliczną dziewczynę ode mnie z pracy, z którą chciałem się umówić, ale nie mogłem nawet do niej podejść, bo za
każdym razem, kiedy ją widziałem, to bardzo się podniecałem i miałem wzwód?
- No pamiętam.
- W końcu zebrałem się na odwagę i poprosiłem, żeby się ze mna umówiła. I ona się zgodziła.
- Super! To kiedy randka?
- Byliśmy umówieni dziś wieczorem. Ale bałem się, że znów będę miał wzwód. Więc przykleiłem go sobie plastrem do nogi, żeby w razie czego nie było widać.
- No i dobrze! Gdzie problem?
- Poszedłem do niej, zadzwoniłem, a ona otworzyła w takiej cieniutkiej, przezroczystej sukience...
- No i...?!
- Kopnąłem ją w twarz... 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcin Sakowski Gość
|
Wysłany: Pią 21:17, 05 Maj 2006 Temat postu: kawały |
|
|
Wraca informatyk do domu, patrzy, a żona leży goła w łóżku z jakimś obcym facetem. A oczy u nich jakies takie chytre. Rzuca się do komputera, faktycznie: zmienili hasło! |
|
Powrót do góry |
|
 |
anka jońska Gość
|
Wysłany: Sob 21:17, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No, pośmiałam się troszkę, to teraz ja Wam coś opowiem. To nie kawał, ale fakt . W mieście x, w szpitalu pracuje sobie Murzyn- jest lekarzem chirurgiem. No i pewnego dnia do owego lekarza zgłasza się pacjentka (starsza kobieta) z poparzonym brzuchem. Pan doktór dokładnie ogląda poparzenie i w końcu pyta:
- a psicina?
Zmieszana kobicinka zawstydzona opuszcza wzrok.
- nie no, panie doktorze w porządku, tam na szczęście nie doleciało...
- ale ja pytam o psicinę opazienia...    |
|
Powrót do góry |
|
 |
KaśkaKS
Dołączył: 21 Mar 2006 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:33, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No to ja troszkę nie na temat. Aniu czy mieszkasz może niedaleko Kozienic ? Pytam ,bo znam tę historię
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
anka jońska Gość
|
Wysłany: Nie 15:14, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tak Kasiu, mieszkam w Lipsku- to przecież niedaleko Kozienic, jakieś 50 km. Czy mogę wiedzieć skąd znasz tę historię, bo ja ją przywiozłam z Kielc. A tak a propos przypomniał mi się jeszcze jeden kawał.
Bladym świtem wstaje "wczorajszy" facet. Głowa mu pęka, kac jeszcze gorszy. Idzie do kuchni, żeby się coś napić i jak zaczarowany staje w drzwiach. Bo oto na stole stoi śniadanko; wiecie świeże bułeczki, pachnąca kawa i karteczka: "Kochanie zjedz śniadanko, jak wrócę ugotuję pyszny obiadek i pojedziemy na ryby". Nieźle narozrabiałem- myśli sobie.Idzie do pokoju syna i pyta co się wczoraj stało. Nic takiego mówi dziecko. Tylko jak mama rozbierała cię do spania krzyczałeś "Odejdź dziwko, ja mam żonę!!!" |
|
Powrót do góry |
|
 |
KaśkaKS
Dołączył: 21 Mar 2006 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:26, 07 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tę historię znam z Kozienic i choć usłyszana od pracownika szpitala nie musiała sie wydarzyć właśnie w tym szpitalu. ( choć jest tam lekarz o baaardzo ciemnej karnacji) .Jakby nie było historia jest przekomiczna i ubawiłam się kolejny raz ,a teraz mój kawał .
Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć
dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw. zastępczego ojca. Po dokonaniu
wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł na golfa,
zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie "specjalisty". Przypadek sprawił,
że w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy fotograf,
specjalizujący się w zdjęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w nadziei na
zarobek.
- Dzień dobry, madame, ja jestem...
- Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do środka.
- Ooo, doprawdy? - zdziwił się fotograf. - Ja, widzi pani, specjalizuję się w
dzieciach...
- Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po chwili
pyta spłoniona z emocji: - To gdzie zaczniemy?
- No cóż - odpowiada fotograf - myślę, że może pani zdać się zupełnie na
mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa - trzy
razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnością parę
w łóżku. Nieraz doskonałe efekty osiąga się na dywanie w salonie... Naprawdę
można się wyluzować...
- "Dywan w salonie..." - Myśli kobieta. - "Nic dziwnego, że mnie i Harry'emu
nic nie wychodziło..."
- Droga pani, nie mogę gwarantować, że każde będzie udane. -kontynuuje
fotograf. - Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę z
sześciu - siedmiu różnych kątów, wówczas jestem pewien, że będzie pani
zadowolona z rezultatu...
Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazetą, a facet nawija dalej:
- Musi się pani również liczyć z tym, że w tym zawodzie, podczas roboty,
człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę
nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, że rezultaty
mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania...
Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia...
- Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki!
Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy
współpracy...
- Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta.
- Straszliwie... Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku. Ale
był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć mnie
w akcji... TRZY GODZINY! Proszę sobie tylko wyobrazić: TRZY GODZINY ciężkiej
fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno, że z trudem
mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się spieszyć, bo zaczynało się
robić ciemno. Ale naprawdę się wkurzyłem, kiedy wiewiórki zaczęły mi obgryzać
sprzęt...
- Sprzęt... - głos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć,że
wiewiórki naprawdę obgryzły panu... khem.. sprzęt..?
- Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana
stal...No cóż, jestem gotów, rozstawię tylko statyw i możemy się zabierać do
roboty.
- STATYW ?
- No a jakże, musze na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ją stale
nosić... Proszę pani! Proszę pani!!! Jasna cholera, ZEMDLAŁA!!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zbyszek
Dołączył: 05 Maj 2006 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:59, 11 Maj 2006 Temat postu: zbyszek |
|
|
Wchodzi baba do tramwaju i sobie wzdycha: - Ale wielki tłok! Na co stojący obok lekko podpity facet odpowiada z dumą: - To mój!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|