Forum ZSP w Solcu nad Wisłą Strona Główna ZSP w Solcu nad Wisłą
Bardzo prosimy o kulturę wypowiedzi i przestrzeganie zasad "netykiety". Jednocześnie informujemy, że wpisy wulgarne i obraźliwe będą usuwane.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wydarzenia z życia szkoły, które pamiętacie.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ZSP w Solcu nad Wisłą Strona Główna -> Zjazd absolwentów 2006
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cunio
Administrator



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iłża

PostWysłany: Śro 22:56, 01 Mar 2006    Temat postu: Wydarzenia z życia szkoły, które pamiętacie.

Opowiedzcie tutaj o wydarzeniach, które najbardziej utkwiły Wam w pamięci z czasów gdy byliście uczniami naszej szkoły

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnieszka Jarska/Toruńska
Gość






PostWysłany: Pią 11:16, 03 Mar 2006    Temat postu:

Oj, w szkole to się działo. Wtajemniczeni znają historię, jak poszłam do lekarza z butelką gorącej wody pod pachą, żeby stwierdził gorączkę.
Powrót do góry
Viola
Gość






PostWysłany: Pią 23:18, 03 Mar 2006    Temat postu:

Agnieszka wówczas J.teraz T. Ta butelka to niezły numer.Nie wiem czy nie najlepszy.Aguś napisz więcej
Powrót do góry
Basia




Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Iłża

PostWysłany: Sob 17:36, 04 Mar 2006    Temat postu: z życia Solca - co pamiętam

Może nie z życia szkoły ale z życia Solca - pmiętam jak dzik wpadł do domu towarowego, ale był popłoch!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iwi
Gość






PostWysłany: Sob 21:15, 04 Mar 2006    Temat postu:

Wracając do spraw pobytu u lekarza. Pamiętam jak jadłyśmy surowego ziemniaka, żeby na drugi dzień mieć gorączkę. Jak jeździłyśmy na wspaniałe występy chór€w w Radomiu, w białych elastycznych golfikach! To były beztroskie czasy. Rolling Eyes
Powrót do góry
reni
Gość






PostWysłany: Nie 15:26, 05 Mar 2006    Temat postu:

Cuniu pamiętasz pierwsze kolokwium u p. Barańskiej (cała paczka) po 15minutach pojedynczo wychodziliśmy gdzieś? Po dwóch latach na egzaminie końcowym z metodyki nauczania p.Barańska odczytywała nam tą swoją cenną uwagę ale nigdy nie była złośliwa
Powrót do góry
Jarecka
Gość






PostWysłany: Pon 8:52, 06 Mar 2006    Temat postu:

Pamiętam, jak podpaliliśmy internat/ przypadkiem oczywiście/, płonące krzesło wyrzuciliśmy przez okno, ale zrobiliśmy to tak dyskretnie, że tylko zapach spalenizny nas zdradził. Dlaczego doszło do pożaru? Otóż jak to w internacie podgrzewaliśmy sobie chlebek z masłem na farelce, masełko się trochę wytopiło na spiralkę a w nocy podczas dogrzewania owa spiralka się zajęła i zajęła rónież łóżko. Dobrze że finał nie okazał się tragiczny, wszyscy przeżyli a Bartek Kubkowski zjadł nawet potem mocno obkopcony biały/siwy serek zostawiony z kolacji.
Powrót do góry
Jarecka -Toruńska
Gość






PostWysłany: Pon 9:08, 06 Mar 2006    Temat postu:

Pamiętam też nasze słynne ogniska na koniec roku szkolnego, często odbywające się nad wisłą, Toruń z Pawłem Bartosiem robili po kilkanaście kursów, żeby nas tam dowieźć, w Pawła maluchu bywało, że zmieściło się w nim i 18 osób. Aż się sprzęgło paliło. I patrząc na to z perspektywy, jestem przerażona, że nikomu nigdy nic się nie stało. Ale my byliśmy dość niesamowitą grupą, bo przyjaźń była dla nas wszystkim, dla przyjaciela szło się błagać o dopuszczającą na koniec roku, przyjacielowi się dosłownie ostatnią koszulę oddawało. Przyjaźń była najwyższą świętością. Zresztą do dziś te przyjaźnie trwają mimo iż minęło już 11 lat. Kocham Was Solczanie, za to że byliście, za to że nauczyłam się od Was wielu cennych rzeczy, że poznałam prawdziwą przyjaźń, której już nigdy w późniejszym życiu w takim wymiarze nie zaznałam i kocham cię mój solecki mężu, choć bywało różnie.
Powrót do góry
ela w.
Gość






PostWysłany: Sob 15:03, 11 Mar 2006    Temat postu:

Najbardziej utkwily mi w pamięci pochody 1-szo majowe,na które chodziło się z ,, wielką przyjemnością,,.Za ucieczkę z pochodu obniżono mi ocenę ze sprawowania(chociaż i tak nie była wysoka).
Powrót do góry
Edyta Wojdaszka/Góralska
Gość






PostWysłany: Nie 20:16, 12 Mar 2006    Temat postu:

Pamiętam słynne wyjścia do kina, organizowane przez panią Prykaz z internatu.Film radziecki, w kinie zimno jak w lodówce a my zamknięte w środku na cztery spusty!Smile
Elu Wawer!Czy jesteś Elą z Puław,czy z Karczmisk?
Powrót do góry
ela w.
Gość






PostWysłany: Pon 16:47, 13 Mar 2006    Temat postu:

Dyśka to ja koleżanka ze stancji(karczmiska).Widzisz ile czasu upłynęło,dzieki temu że zorganizowano zjazd to złapałysmy,,jakiś kontakt,,.Mam nadzieję,że po tylu latach jeszcze się rozpoznamy. Pozdrowienia dla Jacka i do zobaczenia w Solcu!
Powrót do góry
Mieszkanka
Gość






PostWysłany: Pon 21:22, 20 Mar 2006    Temat postu:

A pamiętacie czasy kiedy jeden z dyrektorów zabronił nam organizowania Wigilii w internacie. Pamiętacie kiedy musieliśmy specjalnie jechać w sobotę do Solca bo był pochód 1 - majowy. po pochodzie do domu ale trzeba było być bo ................. matura. Ale to były czasy
Powrót do góry
ewa k.
Gość






PostWysłany: Pią 23:24, 24 Mar 2006    Temat postu: Bomba w szkole:)

Ja pamiętam jak pewnego pięknego piątku (akurat mieliśmy matematyke z naszym wychowawcą prof. Madejem) wszedł prof. Małkowski i powiedział abyśmy jak najszybciej w spokoju opuścili szkołęSmile)))) Okazało sie,że jakiś żartowniś zadzwonił z wiadomościa o bombie w szkole!!!!!!!!!!!!! Ale był ubaw!!!! Wszyscy staliśmy na dziedzińcu i czekaliśmy aż policja solecka "wytropi" bombe!!!Wychowawcy kurczowo trzymali dzienniki swoich klas:-)Oczywiście lekcje zostały odwołane!!!Smile))Więc mogliśmy wcześnie wrócić do domku(zwłaszcza Ci którzy mieszkali w internacie). Very Happy
Powrót do góry
Jarecka - Toruńska
Gość






PostWysłany: Pon 8:21, 27 Mar 2006    Temat postu:

A ja pamiętam, jak sorka kazała przeczytać Potop. Mnie oczywiście nie za bardzo się chciało i tak odwlekałam sprawę, no i nie przeczytałam Moja przyjaciółka - Wiola czytała tomisko całą noc w dość uciążliwych warunkach, bo na kibelku/w starym internacie/. Rano - ja wyspana, ale z kacem moralnym, ona - bez kaca, ale za to zmordowana jak wół, wybrałyśmy się na śniadanie i... Okazało się, że okradli szkołę, lekcje odwołane i luz, blues i rekreacja. Nie zapomnę swojego szczęścia i jej rozpaczy. Potop przeczytałam i ja, omijając oczywiście opisy.
Powrót do góry
Beata P.
Gość






PostWysłany: Wto 11:14, 28 Mar 2006    Temat postu:

A ja Edytko pamiętam, że przez rok mieszkałam z tobą w jednym pokoju
( chyba 6a). Oczywiście pozdrawiam ciebie i Jacusia.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ZSP w Solcu nad Wisłą Strona Główna -> Zjazd absolwentów 2006 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin