Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iwi Gość
|
Wysłany: Sob 21:09, 04 Mar 2006 Temat postu: Chłopcy z tamtych lat |
|
|
Dziewczyny! Co wy odpowiecie na taki temacik!
W Solcu - w ówczesnych czasach było wielu " Przystojnych facetów"-(nie
wiem jak tam teraz) Mi w szczególności utkwił jeden z "johnów soleckich', a miał ksywę " John Lok" Miał takiego śmiesznego loka na włosach. A pamiętacie taniec soleckich chłopców na disco!!! To było piękne!  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Viola Gość
|
Wysłany: Sob 22:16, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Iwi nie wiem kiedy byłaś u nas w szkole znaczy w jakich latach.Kiedy ja chodzilam do szkoły John Lok byl zwany Lokesem |
|
Powrót do góry |
|
 |
reni Gość
|
Wysłany: Nie 15:16, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Pozdrawiam moich kolegów z roku Cunia, Romusia Markiewicza, Lesia Goliszka, Mirunia myślę, że się wszyscy spotkamy nie tylko na tej oficjalnej części. Chłopcy weźmy się i niech nasz rocznik Studium Nauczycielskiego (pomaturalne) absolwenci 1987 będzie tego dnia razem |
|
Powrót do góry |
|
 |
cunio Administrator
Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Iłża
|
Wysłany: Nie 21:40, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Reniu, zapomniałaś jeszcze o Krzysiu Rondudzie i Romku Machelu. Pozdrawiam wszystkich. Oczywiście, że obecność obowiązkowa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Jarecka- Toruńska Gość
|
Wysłany: Pon 9:00, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Chłopcy w Solcu byli the beast, i aborygeni i przyjezdni - Puławy, Zwoleń, Kozienice, Karczmiska itp. I najpiękniejszy dla nich i dla nas dzień - to Dzień Kobiet. Zaczynał się ok. 5 rano, odśpiewaniem każdej pannie nad uchem piosenki"Po morza fali młoda żeglarka...", potem chłopcy szli do szkoły, gdzie śpiewali dla pań i dla reszty, a jeszcze później ruszali w miasto. Wracali różnie, niektórzy dopiero na drugi dzień, ale to było coś pięknego, cudnego, coś, co wspominam do dziś. |
|
Powrót do góry |
|
 |
viola
Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:27, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mało ich było w tej naszej szkole,ale za to wszystkie się w nich kochaly.tez miałam kilka moich miłości.Jejku!!!!!!!!!!!!Ale się będzie działo
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
iwi Gość
|
Wysłany: Pon 22:56, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Czytam tak sobie opinie o mężczyznach z Solca (żadnego nie chce urazić), a gdzieś w oddali słyszę słowa piosenki śpiewanej przez panią D. Rin: " Gdzie te chłopy....orły, sokoły....-no gdzie!" Może ujawnicie się Panowie na zjeździe????Pozdrawiam.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosc Gość
|
Wysłany: Wto 17:52, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No wlasnie ciekawe co oni mieli takiego ze duzo dziewczyn kochalo sie w chlopakach z Solca??? Ja tez mialam swoja milosc, ciekaew jak to wlasnie bedzie??? |
|
Powrót do góry |
|
 |
iwi Gość
|
Wysłany: Wto 18:47, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
W Solcu było wielu przystojnych facetów, ale nie zapominajmy też o tych "dojeżdżających"! To byli super goście! Ha, a jeszcze jak któryś grał pięknie na gitarze????, to musiał się bronić przed kobitkami i szybko uciekać...-bo mogło być źle! No cóż jednym panom to się udało, ale niektórzy zostali złapani w zarzucone sieci.!!! Za moich czasów było ich jak na lekarstwo- biedactwa??? (oczywiście co niektórzy), ale mogę im pozazdrościć, że zawsze mieli luzy w soleckiej sorbonie! |
|
Powrót do góry |
|
 |
gosc Gość
|
Wysłany: Wto 19:01, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
To prawda szczegolnie solecka elita z 79'!! Chlopaki byli niemozliwi ale fajnie bylo,powspomina sie na zjezdzie! |
|
Powrót do góry |
|
 |
cunio Administrator
Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Iłża
|
Wysłany: Wto 20:43, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Oj Iwonka, ale namieszałaś z tymi wpisami . Wracając jednak do tematu, to prawda, że mieliśmy luzy ale jak tu nie pielęgnować facetów jak było ich w klasie .. 2 w porywach do 6, na ponad 30 kobitek? A wyobrażacie sobie np. Dzień Kobiet (wszystkiego najlepszego przy okazji jutrzejszego święta - szczególnie absolwentki z roku 87 i 89) - ile stancji musielismy oblecieć czasami już od 5 rano - o wątrobach już nie wspomnę Faktem jest tez to, że gra na gitarze bardzo ułatwiała życie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cunio dnia Śro 8:28, 08 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
iwi Gość
|
Wysłany: Wto 23:19, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Namieszałam, namieszałam, ale fajnie, że już wszystko gra! Facet z gitarą całkiem może być. |
|
Powrót do góry |
|
 |
leszek Gość
|
Wysłany: Pią 10:00, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Małe sprostowanie co do liczby chłopców, bywały czasy że w jednej klasie był 1 chłopak na 60 dziewcząt. |
|
Powrót do góry |
|
 |
cunio Administrator
Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Iłża
|
Wysłany: Pią 12:56, 17 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jasne Szocie, zapomniałem o Tobie- a jak mogłem. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Trzeba koniecznie pomyśleć o tym duecie z Dorotą K.

Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Władzio Gość
|
Wysłany: Sob 23:02, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A Heniek Siebyła 1973 tak pięknie szczekał. I był "Bula" E. Przepiórka stał na bramce. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|